Archiwa tagu: Twardoch

Półmistrz i Chołod czyli pisarze na t(r)opie

Karkołomnie połączyłem lektury  autora kryminałów z gwiazdą  śląskiej literatury,  jednocześnie  oddając się lekturze arktycznego „Chołodu”  i oceanicznego „Półmistrza”. Szukając punktów stycznych obu tych przedsięwzięć, zauważyłem, że  jest nim  niestety rozczarowanie. „Świat” zachwyca się  zarówno  szachowym kryminałem  rozczochranego Mariusza , jak … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii książki | Otagowano , , , | Dodaj komentarz

Pokora Twardocha

Jaka w końcu jest ta „Pokora” Twardochowa – usiłuję od samego początku rozczytywania się w niej zdecydować,  w jakim tonie  ją odnaleźć, czy rozzachwycić się jak większość recenzentów czy może jednak wytknąć pisarzowi,że jak to? – miał zachwycać, a jednak … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Uncategorized | Otagowano , | Dodaj komentarz

Pandemia literacka

A więc jest ten historyczny moment, o którym nie marzyli nawet najbardziej ponurzy, zanurzeni w swojej depresji, ten czas nic nie robienia, oprócz klaskania po balkonach i szycia maseczek, w których można śmiało napadać na najbliższy bank PKO BP. I … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii książki | Otagowano , , , , | Dodaj komentarz

Jak Szczepan Twardoch nie został poetą

Tytuł tego zbioru felietonów autor trochę ściągnął z autobiograficznej książeczki Andrzeja Stasiuka„Jak zostałem pisarzem”; ale o ile książka Stasiuka jest dowcipną i błyskotliwą próbą pokazania początków stawania się zawodowym literatem, to starannie wydana, w twardej oprawie pozycja autora „Króla” i … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii książki | Otagowano , | Dodaj komentarz

Królestwo Szczepana Twardocha

Przyszło mi się zastanowić, dlaczego „Królestwo” jest lepsze od „Króla”. Jakub Szapiro zawracając samolot lecący do Palestyny. Skazał swoją rodzinę na zagładę.  „Królestwo„daje nam lekcję pokory sprowadzając dumnego boksera do roli bezwładnego ciała. uzależnionego od kochającej go Ryfki K ij, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii książki | Otagowano , | Dodaj komentarz

Szczepan Twardoch.

Z Twardochem mam kłopot, ponieważ po zachłyśnięciu się jego pisaniem, no może lekkiej fascynacji, a raczej podstępnemu zauroczeniu, uczyniłem Szczepana pisarzem dla mnie ulubionym, aż tu nagle zacząłem się czuć, jakby pisarz mnie w coś wkręcił, wrobił w siebie i … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii książki | Otagowano , , | Dodaj komentarz

Król Szczepan Twardoch

Rozpieszczany przez krytyków i czytelników Szczepan Twardoch, pisarz o pięknym imieniu i wyzywającym wyglądzie, zyskał już sobie status literata ważnego, sprzedającego się wystarczająco obficie, żeby jego najnowszą powieść „Król”, zrecenzowali wszyscy. W końcu padło i na mnie, co przyjąłem z … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii książki | Otagowano , , | Dodaj komentarz

Drach.

Nie mogę się za Dracha zabrać od rana – to brzmi jak początek discopolowego przeboju, który można usłyszeć na antenie popularnego u większości wrocławskich taksówkarzy, radia Vox FM. Jak by na to nie patrzeć, Drach nie może się doczekać. Od … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , | Dodaj komentarz