Archiwum miesiąca: maj 2013

Kronos Gombrowicza.

Lektura doprawdy smutna. Dostajemy surowe informacje na trzy zasadnicze tematy: finanse, erotyka, zdrowie. Zapewne byśmy pogrzebali mocniej w erotyce, zapewne większość rzuciła się na Kronosa, żeby wyczytać więcej intymnych zwierzeń, pomlaskać nad  „upadkiem” Wielkiego Pisarza, ale Gombrowicz daje jedynie krótkie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , | 4 komentarze

Festiwal Miłosza w Krakowie.

W synagogach kultura mości się wygodnie, w odróżnieniu od kościołów, gdzie mogłaby dopasować się do wystroju, zabrzmieć pełniej, może nie jak Pussy Riot, ale zawsze lepiej. Stańko w Synagodze pod Bocianem wybrzmiał naturalnie, a dwa dni wcześniej w krakowskiej Synagodze … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , | Dodaj komentarz

Susan Sontag „Odrodzona”.

Chciałem posmakować Susan Sontag. Dowiedzieć się wreszcie więcej, dowiedzieć się czy warto, a może polubić. Pierwsze skojarzenia, kilka faktów, które powinienem pamiętać, a może je utrwalić – czy ktoś mnie kiedyś zapyta o nią, jeśli dotąd nikt tego nie zrobił … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , | Dodaj komentarz

Jacek Dehnel.

Dehnela lubię. Nie powiem, że literacko zachwyca mnie, że biega po moich ścieżkach, nadąża w czasie długich wybiegań, dotrzymuje kroku, że możemy razem rozmawiać przez cały dystans, ale generalnie trenować razem byłoby mi z nim lepiej niż na przykład z … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano | Jeden komentarz