Archiwum miesiąca: listopad 2011

Siekiera Michała.

Michaśka, jak to mówią w pewnych kręgach, rozwala. W GW trwają spekulacje, kto z dzisiejszych, względnie młodych literatów, może zawalczyć o Nobla w 2040 roku. Dzisiaj, po nadgryzieniu Drwala, wpadłem w przesadny zachwyt, ale Drodzy Państwo, a nawet nie ujmując … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | 2 komentarze

Książki nowe mam.

Wiedziałem, że dzisiaj premiera nowego numeru Książek – po sentymentalnym pierwszym, przyszedł niezły drugi, stąd trzeciego wyglądałem. Czy potraficie wymienić swoje „literackie” gazety, te wszystkie wydawnictwa, która najpierw zachwycają, a potem niszczeją pod jakąś publicystyką przemądrzałych socjologów? Najdłużej wciągały mnie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Szukam bloga.

 „Literackie” blogi przeglądam. Ja nie wiem skąd oni biorą te książki. Pomijam już te, na których autor, silący się na krytyka, opowiedzieć usiłuje swój literacki świat poprzez książki, stanowiące pomieszanie fantasy z jakimś tandetnym science-fiction. Patrzę na okładki książek i … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | 7 komentarzy

Nowości z aniołami.

  Kto przeczytał jakąś książkę Magdaleny Tulli? Ja nie przeczytałem, choć tyle razy przeglądałem jej książki w księgarniach, także w tych tanich, gdzie można dostać je za grosze. Wywiad z autorką w Dużym Formacie październikowym. Wydane „Włoskie szpilki” to kolejna … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | 2 komentarze

Dlaczego czas, to coś wiecej niż pieniądz?

  Jak często dane jest nam usłyszeć: „nie mam czasu”, gorzej, jeśli padnie: „nie mam dla Ciebie czasu” (to już jest wystarczający powód, żeby nie pytać więcej), czy też: „ jeśli znajdę chwilkę czasu…”. Powodów zasłaniania się „czasem” jest nieskończenie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz