Kronika filmu

Kronika Filmu, Wydawnictwo Kronika, 1995, wydana w stulecie kinematografii, kupiłem w księgarni na Nowowiejskiej, wracając któregoś dnia z pracy, była nabytkiem drogim, ale upragnionym i pamiętam, że spotkałem w tej księgarni E.O. co nie ma tutaj żadnego znaczenia, a jednak udało mi się to zapamiętać. Kronika kończy się na roku 1993 i jest jedynym wydawnictwem tego typu w moich książkach, choć jeszcze długo miałem ochotę na kronikę sportu. Gruby tom, bardzo ładnie wydany, zawiera: wycięte z gazety „Film” plakaty do „Pulp Fiction” i „Frankensteina”, niesamowitą reprodukcję obrazu Richarda Dadda „Mistrzowskie uderzenie” – obraz w stylu Boscha; reprodukcję obrazu Salwadora Dali pt. „Impressions D’Afrique”.
Ta księga jest trochę tendencyjna, ale choć nie ma tam wielu polskich filmów, można ją przeglądać, dla samej, niezwykłej historii kina. Przy filmografii Woody Allena, dopisywałem skrzętnie ołówkiem jego nowe filmy i zaznaczałem te, które obejrzałem, i te które miałem już na wideo. Czasami szukam informacji o jakimś filmie, czasami nic nie odnajduję. Kino przestało być jakoś czymś ważnym, ze względu chyba na mierność tego wszystkiego co trafia do kin i upadku małych sal kinowych – sam chodzę tylko do wielkich sal kinowych, gdzie obraz i dźwięk są niespotykane wcześniej.
Ile ta książka mogła kosztować – wtedy chyba jeszcze około miliona złotych. Dziś 100 złotych.
Ostatnio oglądam dosyć często szeroki grzbiet tej książki, gdzie na górze jest Myszka Miki, potem Marlin Monroe, a na samym dole kadr z filmu „Harry Angel” – co nie znaczy chyba, że jest to porządek według wartości tych filmów. A może jednak…

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Jedna odpowiedź do Kronika filmu

  1. margotta pisze:

    Pamiętam prawie wszystkie książki z serii „Kronika” – kiedyś były synoniemem bgactwa, bo prawie nikogo nie było na nie stać i co niektórzy wykorzystywali je do podkreślania własnego statusu… Niezbyt miłe to skojarzenie, ale tego typu wydawnictwa są nieocenione w pogłębianiu wiedzy.

Skomentuj margotta Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.