Anais Nin

„Henry i June” znowu wydawnictwo Muza, charakterystyczna seria z białymi okładkami; kupiłem chyba w tanich książkach Składnicy Harcerskiej; trzy wisienki na okładce; w środku na stronie 107 ( do tej strony doczytałem?)kwit za zapłacone obiady w szkole na kwotę 7zł15gr, to chyba jakaś dopłata, bo jest 13×0,55, z dnia 06.05.97; czyli mam książkę 5,5 roku. Pamiętam dobry film na podstawie tej ksiązki; dużo erotyzmu i postać Henry Millera, który dobrym pisarzem był

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na Anais Nin

  1. obecny pisze:

    Pamiętam ten film, dobry był. Wciąż staram się gdzieś go namierzyć, żeby nagrać, oczywiście także dla tego erotyzmu:) Książki nie znam, ale chętnie bym przeczytał. No i masz kolejne pięć gwiazdek za talony obiadowe:)

  2. Nika pisze:

    (Henry i June) To jedna z moich ulubionych ksiazek i chcialabym ja miec na wlasnosc wiec jesli sie zgodzisz chetnie ja od Ciebie odkupie. Bardzo mi na niej zalezy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.